Była nas siódemka + Morka (pies). Dziś to naprawdę było zimno! Mimo to, wszyscy wytrwali prawie 2,5 godziny spacerowania. Park był pusty i cichy, poza sporadycznym „cicibej” bogatek, kraknięciami wron i kawkaniem kawek nie słyszeliśmy ptasich głosów. Nacieszyliśmy się za to m.in. wiosennymi trelami kapturki i kwikiem kwiczoła dzięki kodom QR na tablicach ścieżki. Na koniec zaskrzeczał dzięcioł (na 95% białoszyi), ale zwiał zanim zdążyliśmy go wypatrzeć.
Dzięcioła więc tym razem nie widzieliśmy, w zastępstwie przyleciało stadko raniuszków. Było ich 8, może 10. Trudno policzyć coś co nieustannie się porusza.
Z drewnianego pomostu sfotografowaliśmy dorosłą mewę śmieszkę z obrączką T5A0.
Szybko sprawdziłem tegoroczne odczyty ze Szczęśliwic i okazało się, że to stara znajoma. T5A0 odwiedza nasz park regularnie. Ostatnio widziałem ją w grudniu, rok temu obserwował ją tu Paweł Kobyłecki. Nie ma na swoim koncie szczególnie egzotycznej trasy, jest zatwardziałą Warszawianką. Zresztą zobaczcie całą historię (obrączkarz Paweł Sidelnik).
A na koniec tradycyjnie zmarznięta gromadka oraz lista gatunkowa.
Raniuszek ok. 8
Łyska 25
Krzyżówka 40
Dzwoniec 3
Sroka 3
Kokoszka wodna 1
Śmieszka 60
Mewa siwa 20
Mewa w typie srebrzystej 8
Bogatka 10
Modraszka 3
Gawron 10
Kawka 10
Wróbel 60
Mazurek 10
Wrona siwa 5
Kos (głos)
Kwiczoł 3
Pełzacz sp. 1
Gołąb miejski 20 = 20 gatunków
Dziękuję i zapraszam 7 marca!
Panowie – pełna profeska. Szacunek.
Panowie i Pani (jeżeli chodzi o ścieżkę). Pan (jeżeli chodzi o spacer) 🙂