Dziś rano, kiedy większość z Was przewracała się na drugi bok, rozpoczęliśmy obywatelską inwentaryzację ornitologiczną parku Szczęśliwickiego. Przedsięwzięcie potrwa trzy miesiące. Pierwszy raz w historii tej okolicy dokładnie policzymy lęgowe (i nielęgowe) gatunki i zmapujemy ich gniazda. Takie dane pozwolą skuteczniej chronić tutejsze ptaki. Pierwszą kontrolą pokierowała Beata, koordynatorka warszawskiej grupy OTOP, która w zeszłym roku zrobiła inwentaryzację Skaryszaka.
Z ciekawostek, pierwszy raz od zeszłego lata widzieliśmy w Parku dzięcioły duże (i to od razu parę!) oraz niezidentyfikowanego bekasa, który śmignął tak szybko, że nie zdążyliśmy nawet złapać za lornetki.
Od lewej: Jarek Synowiecki, Beata Kojtek i piszący te słowa
Strona www.dzikaochota.wordpress.com nie wyraża zgody na wykorzystywanie materiałów w postaci artykułów, zdjęć i materiałów wideo bez uzyskania uprzednio zgody Autora.