Była nas siódemka + Morka (pies). Dziś to naprawdę było zimno! Mimo to, wszyscy wytrwali prawie 2,5 godziny spacerowania. Park był pusty i cichy, poza sporadycznym „cicibej” bogatek, kraknięciami wron i kawkaniem kawek nie słyszeliśmy ptasich głosów. Nacieszyliśmy się za to m.in. wiosennymi trelami kapturki i kwikiem kwiczoła dzięki kodom QR na tablicach ścieżki. Na koniec […]
Aegithalos caudatus
Sen zimowy

Drodzy Przyjaciele, Dzika Ochota przechodzi w stan uśpienia. Postować będę nieregularnie. Przebudzenie nastąpi wraz z przylotem skowronków – w drugiej połowie lutego. Moc serdeczności. Ps. A raniuszek z okolic basenu. Wyjątkowo ich dużo w tym roku.