Rudzielec i Szary

Puszczyki z mokotowskiego parku są dobrze znane w okolicy. Zawsze, kiedy zadzieram głowę wypatrując znajomych, napuszonych kształtów, ktoś czujnie zagaja. „Dzisiaj nie ma, bo już patrzyłem. Pierwsza rzecz jak w parku jestem, to patrzę czy sówki są” – rozpromienił się niedawno alkoholik z psem.Dziś u rudzielca wypatrzyła mnie żwawa emerytka. „O ja właśnie chwilę mam […]