Mnie się ciągle wydaje że wilki to jakieś Puszcze, Góry i strefy przygraniczne, tymczasem okazuje się, że w Słowińskim Parku Narodowym operuje przynajmniej jedna wataha. Tu tropy wilka, który przebiegł bałtycką plażą jakieś 7 kilometrów od Rowów.
Dlaczego to nie jest psi trop? Zwrócił moją uwagę bo był duży, samotny, nie towarzyszył mu ślad butów właściciela. Zabłąkany pies kilka kilometrów od najbliższej osady? Możliwe, ale trop jest podłużny, nie okrągły jak psi, pierwsza odbija się mniejsza tylna łapa, widać wyraźnie odbite pazury i X między poduszkami. Taki nieregularny ciąg tropów nazywany jest trotem.