11 Zimowe Ptakoliczenie/1 spacer ścieżką „Ptaki Szczęśliwic”

Dzielna dwudziestka wystartowała z pętli „Szczęśliwice” z drobną obsuwą. Po pierwszych 15 krokach jak na zamówienie przysiadł nad naszymi głowami dzięcioł białoszyi, jedna z największych atrakcji parku. Po czerwonej czapeczce rozpoznaliśmy w nim samca (chociaż głos miał mało męski). Przy tablicy z KAWKĄ i odkryliśmy, że kod QR odsyła nie do kawkania kawki, ale do… ćwierkania wróbla. Nic wielkiego się nie stało, link umieszczony pod kodem jest prawidłowy. Jeżeli więc chcecie posłuchać akurat kawki, proszę ręcznie wprowadzić adres strony.

Docieraliśmy właśnie do TRZCINIAKA, kiedy pojawiła się z wielkim szumem ekipa TVP Info. Podsumowując ich wizytę i udzielony mikrowywiad: myślę, że moje odpowiedzi były mniej więcej tak samo mądre jak pytania pana dziennikarza. I podejrzewam, że inni uczestnicy spaceru molestowani przez ekipę są równie zachwyceni jej taktem i profesjonalizmem.

Ale dalej szliśmy jak burza – posłuchaliśmy śpiewu nieobecnego teraz w parku SZPAKA i dotarliśmy do WRÓBLA. Tablica stoi u stóp gigantycznej forsycji, ulubionego koczowiska okolicznych wróbli i mazurków. Odwiedziliśmy ŁYSKĘ, zajrzeliśmy do GRZYWACZA i jak kozice pomknęliśmy na górkę do DZIĘCIOŁA DUŻEGO. Na zboczu od strony Włodarzewskiej wypłoszyliśmy spore stado kwiczołów, spokój zachował grzebiący w liściach kos. Dobrze, że niektóre miejsca umknęły uwadze sprzątających park pedantów z Zieleni Miejskiej.

Posłuchaliśmy treli niepozornej KAPTURKI i radośnie podreptaliśmy do KWICZOŁA żeby zobaczyć TO…

Ostatnio udało mi się zmyć podpis wykonany tym samym niebieskim pisakiem. Niestety jego pozbawiony mózgu właściciel się uparł. Będziemy prosić Dzielnicę o pomoc w zabezpieczeniu tablic, póki co w parku jest mało ludzi, strach pomyśleć co się tu będzie działo jak zrobi się ciepło.

U ŚMIESZKI była już mniej więcej połowa grupy, kolejni uczestnicy wykruszali się po drodze. Ale trudno się dziwić skoro spacer trwał prawie 3 godziny…

Dziękuję obecnym za udział! Nieobecni niech żałują, a podwójnie dziękuję Adamowi, naszemu dzielnemu skrybie.

Zapraszam na kolejny spacer 7 lutego!

Ps. Widzieliśmy (pi razy drzwi):

Dzięcioł białoszyi 1

Łyska 25

Krzyżówka 40

Dzwoniec 5

Sroka 3

Kokoszka wodna 2

Śmieszka 60

Mewa siwa 20

Mewa w typie srebrzystej 5

Bogatka 10

Modraszka 3

Gawron 10

Kawka 10

Wróbel 50

Mazurek 10

Wrona siwa 3

Kos 2

Kwiczoł 10

Pełzacz sp. 1

Gołąb miejski 20 = 20 gatunków

(Oto „mewa w typie srebrzystej”)